Dziś krótko. Ręce mnie bolą. Omachałem się jak głupi na basenie. Nigdy chyba tyle jeszcze na raz nie przepłynąłem. A! I noga też mnie boli, naciągnąłem.
Tyle. CKM.
Obiecana ostatnio piosenka z lat mojej młodości. Słuchałem już wtedy normalnych zespołów, głównie Queen, ale cóż... się było wydarzyło i trudno :) Choć i teraz jest w tym jakiś magnetyzm.
Przepraszam.
Lataliśmy z kumplem po wiosce i jeden to był Divan a Drugi Elfin. I ciągle kiwałem głową.
Jeśli ktoś jest tu pierwszy raz, niech się nie przestraszy tej piosenki. Zazwyczaj są lepsze :)
Do następnego!
tak krótko? że niby basen? kiepska wymówka :P
OdpowiedzUsuń